Może nasi czytelnicy oglądają w TV „Koronę Królów”, bardzo ciekawy. I byli tacy, którzy działali przeciw królowi, zdradzali, donosili do Krzyżaków, a król zdrady nie tolerował, zdrajca tracił życie albo gnił w lochach. A dzisiaj mamy wolność, możemy mówić jak nam się podoba, wydawać opinię wszem i wobec w mowie, w piśmie, nie tracąc przy tym ani głowy ani ręki. Trzeba nam wiedzieć, że przez Ostrów przebiegał Szlak Jagielloński, pomiędzy Królestwem Polskim a Wielkim Księstwem Litewskim i biegł od Krakowa przez Lublin, Kijany, Kolechowice, Ostrów, Parczew do Wilna.

Przypuszczać należy, że już w końcu XIV w. na wyniesionej wyspie ponad podmokłą dolinę Tyśmienicy istniał jakiś ośrodek osadniczy. Może to była stacja przy drodze lub dwór łowiecki należący do władcy. W roku 1392 spotkał się król Władysław Jagiełło z księciem litewskim Witoldem niepokornym stryjecznym bratem w celu zawarcia ugody kończącej kilkuletnie spory i walki. Wystawione przez księcia i jego żonę dokumenty datowane in Ostrowo, nie mówią o dokładnej lokalizacji tego miejsca. Jan Długosz w swojej kronice wspomina, że było to na Litwie, ale wiadomo, że Władysław Jagiełło był 22 lipca 1392 r. w Krakowie, a 2 sierpnia spotkał się z Witoldem w Ostrowie, natomiast 10 sierpnia przebywał w Żukowie w ziemi lubelskiej. Wynika to z tego, że nie odbywał bardzo dalekiej podróży na Litwę. Raczej udał się na pogranicze polsko-litewskie, gdzie z Litwy przybył Witold, wybór miejsca był dogodny z obu stron.

I gdzie mogła stać stacja lub karczma czy też dwór, w którym doszło do spotkania króla z księciem?

Mapa